Pierwszy był na Halloween, ale dwójka małych Misiaków rozmontowała go w jeden wieczór. Byliśmy dzielni i obiecaliśmy sobie z Agnieszką, że ten świąteczny będzie jeszcze lepszy! I jest. Wystarczyły dwa gwiazdkowe zestawy (40640 i 40499), polarniczka z fokami (60376), dwie autorskie minifigurki oraz wizyta w naszym ulubionym LEGO Store i pudełko klocków ze ścianki „Pick a Brick”, a do tego dzisiejsze popołudnie, by poimprowizować z tymi wszystkimi elementami. Tak powstał nasz kwiecisto-zimowy MOC („My Own Creation”, chociaż w tym przypadku powinno w sumie być „Our Own Creation”), który z niekłamaną radością niniejszym prezentuję. Resztę niech dośpiewa już Mariah: All I want for Christmas is... another LEGO set 😉