Na koncercie The Rolling Stones byłem prawie ćwierć wieku temu. Pamiętam, że największe brawa dostał nie Mick, nie Keith, ale właśnie on – jak zawsze spokojny i dystyngowany Charlie Watts. Dżentelmen rocka o silnych jazzowych korzeniach, który nadawał swój rytm Toczącym się Kamieniom przez prawie 60 lat. Pisząc o nim, unikam słowa „był”, przynajmniej dzisiejszej nocy...
Czytaj dalej „ ”Muzyczny alfabet wszech czasów 2021
Tak, w pierwotnym założeniu to miała być moja lista wszech czasów, ale przygotować podsumowanie tygodnia czy roku – gdzie wybór piosenek zawęża czas ich wydania – jest o wiele łatwiej, niż gdy mamy do dyspozycji niczym nieograniczoną bibliotekę muzyczną. Kiedy zatem udało mi się zawęzić swój wybór do „okrągłej” liczby 44 nagrań, postanowiłem nie układać ich w kolejności, która i tak mogłaby w naturalny sposób zmienić się nawet następnego dnia; zamiast tego ułożyłem je w kolejność alfabetycznej tytułów i tak powstał mój osobisty zestaw wszech czasów 2021.
Czytaj dalej „Muzyczny alfabet wszech czasów 2021”Lista zapomnianych przebojów: 1990
To miała być lista moich ulubionych piosenek sprzed 30 lat, ale kiedy liczba wybranych przeze mnie nagrań przekroczyła 60, a tytułów wciąż przybywało, pomyślałem sobie, że zamiast układać bardzo długie podsumowanie, którego kolejność i tak mogłaby zmieniać się z dnia na dzień, wybiorę tylko te utwory, które nie przetrwały próby czasu w zbiorowej świadomości medialnej, jednak dla mnie pozostają nieodzownymi elementami muzycznej mozaiki 1990 roku. Tak powstała lista zapomnianych przebojów. Oto moja osobista pierwsza dwunastka samego początku lat 90.
Czytaj dalej „Lista zapomnianych przebojów: 1990”