EyeOnMusic – 23.04.2022

Piątego maja 1992 roku ukazała się płyta Back To Front – pierwszy i zdecydowanie najlepszy zestaw przebojów Lionela Richiego. Jeśli dobrze pamiętam, kupiłem ten album w Berlinie, gdzie w latach 90. miałem kilka swoich „małych Disneylandów” z płytami, pośród których spędzałem całe godziny, nigdy nie wychodząc z pustymi rękami. Back To Front zazwyczaj pozostawało w moim odtwarzaczu na dłużej; to trochę jak z pudełkiem doskonałych belgijskich czekoladek – tyle, że takim, które po zjedzeniu ostatniej, napełnia się od nowa. A w pudełku znalazły się pralinki z wyśmienitej ciemnej czekolady z czasów The Commodores, nugatowe praliny z trzech pierwszych solowych albumów Lionela oraz trzy premierowe marcepany w mlecznej: „Do It To Me”, „My Destiny” i niedocenione „Love, Oh Love”. W listopadzie minie 30 lat od wydania na singlu tej ostatniej piosenki, która dziś specjalnie dla Agnieszki, Hani i Kuby.

Czytaj dalej „EyeOnMusic – 23.04.2022”

EyeOnMusic – 12.03.2022

Album Sign O' The Times nie należy do moich ulubionych płyt Prince'a, za to piosenka tytułowa jest nie tylko jednym z najlepszych singli 1987 roku, ale także ma swoje stałe miejsce w ścisłej czołówce mojego osobistego zestawu pieśni książęcych. 35 lat temu ten mały krążek zadebiutował na #20 miejscu w Wielkiej Brytanii. Wtedy opisywał tę mniej kolorową stronę życia lat 80. – a co Prince napisałby dziś?

Czytaj dalej „EyeOnMusic – 12.03.2022”

EyeOnMusic – 05.03.2022

30 lat temu na #4 miejscu listy najpopularniejszych singli w Wielkiej Brytanii zadebiutował „November Rain” zespołu Guns N' Roses. To był jeden z największych przebojów 1992 roku, a ja mogłem wtedy najwyżej pomarzyć, by posłuchać go na żywo... Udało się, ale dopiero wiele lat później – latem tamtego roku na pocieszenie miałem jedynie video, które regularnie pojawiało się w MTV.

Czytaj dalej „EyeOnMusic – 05.03.2022”

EyeOnMusic – 12.02.2022

Obrazek z dziś (albo Zdziś obrazek) to pierwsza w tym roku wizyta na Szachtach. Chłód przebijają co prawda promienie słońca, ale czuję, że do wiosny zostało jeszcze trochę czasu. Mimo wszystko ten oraz wcześniejszy – poranny spacer pod słonecznym błękitem (czekając na czysty i lśniący samochód po zabiegach auto ablucji) był bardzo przyjemny.

Czytaj dalej „EyeOnMusic – 12.02.2022”