Dziś Dzień Kota. Nie mam co prawda kota osobistego – mam natomiast ulubionego. Ten Kot nazywa się Stevens, a ja pomyślałem sobie, że w taki dzień dobrze byłoby sięgnąć po kilka jego nagrań. Wyszła mi z tego epka, trochę oczywista, ale jednocześnie ponadczasowa.
Czytaj dalej „ ”